23. Nadawanie imion petkom - cz. I

 Hej!

Śniło mi się dzisiaj, że miałam kolejnego obserwującego xD Niestety to tylko sen, heh. 

Witam Was w pierwszym poście z nowej serii :) 

Póki co nie dostałam żadnych propozycji na imiona dla petków, a nie mogę wysiedzieć mając tyle nienazwanych PetShopów. Także idę wyjątkowo od prawej strony. Myślę, że będę wymyślać w każdej notce po pięć imion, a do kolekcji dodam je, kiedy już wszystkie nazwę. To co, zaczynamy?

Tutaj imię było oczywiste. On trzyma takie cute nadgryzione jabłuszko :) Niestety, ma dość sporą ilość rdzy :/

Chomiczki chciałam nazywać takimi właśnie imionkami :) on również ma rdzę :// ale jako ostatni z mojej części tego shoppingu.

Jak zresztą widzicie, wykonałam w paint'cie bardzo profeszynal tło. Nie wiedziałam, czy dodatkowo podpisywać zdjęcia, jak sądzicie?

To imię wzięłam z posta Galaxis. 

Ostatnie imionko w tym poście. Julie nazwała tak shorthairkę. Stwierdziłam, że ten paw ma takie słoneczne, letnie kolory. 

A tym petkom możecie proponować imiona c; 

Następny post pojawi się, kiedy dostanę propozycję imienia na każdego LPS'a ze zdjęcia :)

Także zapraszam do komentowania i czytania starszych postów,

Odpowiedzi na ten post,

Dziękuję za przeczytanie tej notki. 

Liczę na ciekawe propozycje :)

Do napisania!

~ Diario 

Ja chyba jakiś wiersz na zakończenie powinnam napisać

Edit : jednak petki już wszystkie nazwane •u•

22. Post organizacyjny

 Hej c;

Mam do Was kilka pytanek :) 

1. Pasuje Wam obecna częstotliwość postów?

2. Jak każda blogerka, ja też muszę się zapytać. Odpowiadać na komentarze w postach czy w  odpowiedziach?

3. Jest jeszcze jakaś rzecz, którą chcielibyście zobaczyć na moim blogu?

4. Macie MSP?

To tyle :) 

Przypominam, że możecie proponować imionka dla LPS z Tego shoppingu tam, lub pod tym postem :D

Do napisania!

~ Diario <3

21. Shopping - ogromny zestaw G2

 Hej!

Kiedy otworzyłam pudełko, ukazał mi się taki widok. 28 LPS'ów z G2! Do tego jeden persio w osobnej paczce 😍

Moje największe persowe marzenie. Dałam za niego 59 zł. Według mnie to ona, więc będzie Taylor. Ma za wysoko głowę, więc nałożyłam na nią gumkę do włosów. Może, jak potrzymam ją dłużej, to się naprawi. Gratis taka poduszka.

Tutaj mamy rozpakowane figurki. Póki co nie mają imion. Na początku przetarłam je wilgotną chusteczką, a następnie każdego dokładnie umyłam mydłem w płynie. Niestety trzy LPS'y mają rdzę. Widziałam taki komentarz, że na rdzę pomaga cola. Myślę, że spróbuję.

Ten chomik był podwójnie w zestawie, więc jednego dałam mojej siostrze. Nazwała go Zenon xD 

Tak prezentują się ułożone figurki. Pers poszedł do innych Persów. Planuję nową serię - nadaję kilku figurkom imiona i charakter. Znacie jakieś ładne imionka? Możecie zaproponować w komentarzach. 

Do napisania!

~ Diario, która jest na granicy wytrzymałości psychicznej po umyciu 29 LPS'ów mydłem <3

20. Nowe LPS'y :3

 Hej!

Przed chwilą dotarły do mnie nowe petki :) 

Ogólnie, to dzisiaj przyszły trzy, a jutro będzie... 29, z czego 28 dla mnie. Trochę ich kupiłam... 

Sunsan. Ładny skunks. Kosztowała dwie dychy. Co do numerku, w ofercie pisało właśnie tak, więc upewniłam się na merch'u i wygląda na to, że nie dowiemy się, jaki ma w końcu numerek. Ja bardziej skłaniam się do numerku #306 ze względu na datę produkcji - 2007. 

Mój drugi corgi z G2. Wygląda mi na saszetkowego pecia... Zgadza się. Jest w kolorze delikatnego kakałka. W rzeczywistości jest trochę jaśniejsza. 

Prześliczny kurczaczek. Ṭupi to z j. Bengalskiego kapelusz :3 posługiwałam się tłumaczem google, jak coś . Jest jedną z tych figurek, którym pasują "naprasowane" oczy. Jest prze-cute 🥺

To wszystkie figurki na dziś. Jutro... Nie wiem, czy dam radę xD 29 LPS z G2, hehe. 

Do napisania!

~ Diario <3

19. I co mam powiedzieć?

 Hej.

Nie wiem, jak zacząć.

Nie mam pomysłów na posty. Kiedy jakiś pomysł się pojawi, zawsze jestem pewna, że jest on mój, a jeśli nie, to piszę w poście inspirację. 

Ostatnio otwieram bloga Mini Creatures' World i widzę post "O końcu Littlest Pet Shop". Na blogu Mój Świat LPS - ciekawostki o jej kolekcji. 

I co? 

Przepraszam. 

Może faktycznie wielkie umysły myślą podobnie, może to zbieg okoliczności. Może po prostu te posty zapadły mi w pamięć, później to sobie przypominam. 

W każdym razie, nie widziałam tych postów, kiedy pisałam swoje. Nie skopiowałam ich. Mam nadzieję, że wybaczycie to podobieństwo :( 

Staram się. Próbuję wrzucać ciekawe posty codziennie, ale nie zawsze się udaje. Ten post absolutnie nie ma na celu zakończenia bloga. Ciągle chcę go prowadzić, chociaż dla kilku osób.

Do napisania!

~ Diario <3 

18. Post z perspektywy LPS'ów

 Willow: Hejka wszystkim :3 z tej strony Willow. Możecie mnie kojarzyć z profilowego Diario i sesji zdjęciowej. Jestem w końcu bardzo piękna ¯\_(ツ)_/¯

Wafel: Przestań wreszcie gderać jak baba na jarmarku.

Poppy: Gderają takie wieśniaki jak ty, Wafelku. Willow mówi lub się wyraża.

Evan: Albo chwali się na prawo i lewo. Masakra z wami, dziewczyny i Waflu. 

Willow: Udam, że tego nie słyszałam. Trzeba wspomnieć, że inspiracją były posty GalaxisLPS (Lokalne LPS), Gabrusi(Moje miasto Littlest Pet Shop), oraz Littlest Memories. 

Evan: W sumie nie musisz udawać xd 

Poppy: Wafel, weź uspokój brata. Za bardzo się wkręcił.

Wafel: Przed chwilą nazwałaś mnie wieśniakiem. 

Poppy: I skłamałam?

Willow: Gdzie dwóch (a w sumie trzech) się kłóci, tam trzeci (czwarty) korzysta. Nasza część posta się kończy, więc do zobaczenia!

-------------------------------------------

Bounty: Hejo! Czas na nas. Dzisiaj przedstawimy państwu temat petkowej inflacji i kłótni politycznych problemów mieszkalnych w mieście. 

Alice: Może zacznę. Po pierwsze, to na 332 petki jest jedna toaleta. I dwie kuwety. Wyobraźcie sobie ten korek :/ Tak samo z kuchnią. Jest tylko jedna. Po co nam statki, foodtrucki, fotobudki i salony fryzjerskie, skoro mamy jedną kuchnię i toaletę?

Twix: Siema. Z tej strony Twix. Moim problemem jest brak teatrów i kabaretów. Gdzie ja mam się realizować? 

Candy: A przy okazji, to przedstawmy Śmieszka. Twix. Jego imię jest krótkie, więc rzadko używamy skrótów. Ewentualnie mówimy na niego Tix lub Ix. Ma dziarę z listkami. Jest spontaniczny, żartobliwy, czasami dokucza, ale robi to dla żartów i nikt nie ma mu tego za złe. W paczce ma przezwisko Śmieszek. Interesuje się motoryzacją, podrywaniem dziewczyn i zdobywaniem pał w liceum. Tam również ma status wielkiego łobuza - zawsze, kiedy w szkole coś zginie lub się zepsuje, podejrzenia kierowane są do niego. W sumie nie ma co się dziwić, jego gra aktorska jest na poziomie "to nie ja", "nie wiem", "może starsze chłopaki...", "to pewnie kot zrzucił". Ulubione danie - Kebab. Ulubiony napój - Cola. Ulubiony kolor- czarny. Wiek - 16 lat.

Alice: Ej, co to za faworyzacja :( 

Bounty: Dokładnie. To ja się przedstawię może: Bywam zwana Beti. Jestem spokojna, wesoła. Zwracam uwagę na swój wygląd. Mam dziarę - trzy listki przy oku. Lubię jeździć na rolkach. Ulubione danie - kanapki z serem. Ulubiony kolor - różowy. Ulubiony napój - woda gazowana. Zainteresowania - Muzyka i taniec. Wiek - 17 l.

Alice: Ja też chcę :3 No więc jestem zaradna, inteligentna i troskliwa. Jestem o rok starsza od Chelsy, mojej siostry. Uwielbiam gotować i się uczyć. Wiek - 19 l.

Candy: Ej, wracamy do tematu. Poza tym niektóre LPS'y muszą mieszkać na biurku D: Ale podobno im tam dobrze. Nie rozumiem ich. 

Twix: Może Diario im tak kazała powiedzieć D:

Diario: Chcę się oczyścić z zarzutów. Nic nikomu nie kazałam, a wy już się dosyć naopowiadaliście. Zmiana!

-------------------

Cleo: Wreszcie nasza kolej! Nazywam się Cleo, jestem G5-tkową fotografką i organizatorką wielu akcji. 

Viola: A ja królową :D Chociaż z wszystkimi mieszkańcami jestem na ty. 

Cała reszta G5-tek chórem: Żądamy sprawiedliwości i posta o nas!

Viola: Spokojnie, kochani. Diario bardzo nas lubi, bo gdyby nie my, miałaby tylko 59 Petków. Jesteśmy bardzo z tego zadowoleni i dumni, czyż nie?

Dane Catso: Dokładnie. Bardzo dobrze nam się tu żyje C:

Nita Alpaco: Potwierdzam :)

(Cała reszta G5-tek potwierdza, pojedyncze sprzeciwy)

Cleo: Okej, więc przechodzimy dalej. W sumie to wypada już kończyć. Pa <3

Viola: Jak to było? Do napisania!

Diario: ~ Diario <3

17. Sesja z nad morza cz. II

 Hej!

Druga część tego jakże zacnego posta zawiera zdjęcia z tarasu naszego domku c;

Tutaj w tle Dino. Do tej sesji wybrałam Poppy, bo jest popem  dobrze stoi, więc nie bałam się, że spadnie.

Na leżaku. 

I znowu. Nie wiem za bardzo, co mam napisać. Napiszę więc, że mieszkaliśmy w Pustkowie :)

Poppy podziwiająca świat... 

Tu na tle innych domków. Słoneczko ładnie świeciło ☀️

I znowu Dino. Przepraszam za cienie :/

I chwila grozy, czy ją upuszczę, czy nie...

Nie :P 

Szczerze mówiąc, to prędzej upuściła bym telefon, niż jakiegoś pecia.

Tak naprawdę, to kiedy robiłam zdjęcia, stojąc w morzu, to wyślizgiwał mi się telefon 😨, ale i tak bardziej uważałam na LPS xD 

W tym roku, robiąc zdjęcia, nie spotkałam ludzi PACZAJĄCYCH na moje poczynania, tak jak w zeszłym roku. No, może kilka dorosłych, ale to coś innego niż dwóch typów wyglądających zza parawanu z takimi minami: 😯

Pogoda była spoko, ale w ostatnie dwa dni trochę padało. (Do czego doszło, że na blogu o petshopach piszę o pogodzie?)

Tu wygląda, jakby się jej gwóźdź wbił w ... 

Ale uwierzcie mi, tak nie było ;)

Ta "PoPi" ma tyle zdjęć... Trochę to nie fair :(

Okej, nareszcie. Ostatnie zdjęcie z nad morza :)

I takie szybkie cosik z drogi powrotnej. 

Do napisania!

~ Diario <3

PS. Chyba oszalałam. Kupiłam KOLEJNE petki, tym razem za 235 zł 😳 

16. Sesja z nad morza cz. I

 Hej!

Postów nie było kilka dni, bo byłam na wakacjach. Zrobiłam "parę" zdjęć :)

Tutaj mamy spakowane LPS'y. Do tego parę akcesoriów :D 

I już w trasie. Na zdjęciu Poppy. W sumie jest moim najdroższym petshopem, także "niby" powinnam na nią uważać, ale.. ;P 

No i mamy kolejną Poppy, tym razem na innym tle.

I Connor :D Światło trochę dziwnie pada, ale cóż poradzić. 

Krakers ❤️ wcześniej nazywał się Cinnamon, ale po filmie Kotukana (chyba z kolekcją psów) zmieniłam mu imię na Krakers. 

Tutaj zrobiłam im apartament w szafce nocnej. W tym roku kupiliśmy nowe walizki, które były zabezpieczone taką... Pianką? Więc zrobiłam z niej materace.

I tu zaczynamy zdjęcia z plaży. Dwa kraby, w sumie jedyne G5-tki jakie wzięłam. Z góry przepraszam za cienie :/

Inny kadr. 

Poppy pod koniec plaży (?). Całkiem spoko 🙂

Z innej strony. 

Popiczka na tle morza. Cień telefonu 😑

Connor. Ładna trawa 🌱

I nasz dog na tle morza. Mocno średnie 😐

To o wiele lepsze. Te fale 🌊

Coffe odpoczywa po niczym . Ten leżaczek ze statku zwierzaków jest zaje...fajny 😇

I Lisa. Ta trawa z tyłu robi robotę.

I w dziurze. Miało to wyglądać trochę inaczej, aczkolwiek jest GIT.

Zbliżenie na Ellie. Kopie dołek :)

I tu Krakersik. 

Lukrecja na gałęzi. To jest CUDNE. 

I bliżej. Ale ona ma różowe łapki. 

Charlotte i Charlie. Kurcze, a oni nie powinni być rodzeństwem? Mają takie podobne imiona... Okej, są rodzeństwem xD 

Nasze rodzeństwo :3

I owczarek na tle morza. 

Podobne :)

A to jest takie wspaniałe :3

Żółwie. To też niczego sobie.

Trochę przesunęłam telefon, aby nie było widać cieni. 

Willow. Uwielbiam w niej to, że ma w uszach kwiatuszki 🌸

I morze :)

Na tle mokrego piasku :)

Inne :D 

***

Okay. Niedługo pojawi się cz. 2 :)  

A, tak w ogóle, to kupiłam nowe LPSy :D jak dotrą, to wyczekujcie shoppingu. Jest wśród nich pers.

Do napisania!

~ Diario <3