Hejo!
Dzisiaj postanowiłam wyczyścić wszystkie petshopy. Głównie dlatego, że stoją na półkach, więc się kurzą. Także zapraszam.
Na początku wszystkie petki, które mogą się myć (tzn. małe, miniaturowe) oprócz G2 posortowałam. Finalnie myłam figurki w małym pojemniku, ale chciałam na początku zobaczyć, ile mam jakich petków. Oczywiście nie ma tu Lukrowańców, bo mógłby z nich zejść brokat.Tutaj już się suszą. Stwierdziłam, że co ma być to będzie i umyłam także Lukrowańce (nie ma ich na zdjęciu).
Tutaj już G5tki klasyczne. Ile ich jest 😍
Ich po prostu przecierałam.
Tak, wiem, powalająca jakość. Ale mam dla Was lifehack. Macie fuzzy petki? Jeśli tak, to pewnie wiecie, jak się kurzą. A umyć się ich nie da, no jak? Więc po prostu bierzecie przezroczystą taśmę klejącą, przyklejacie do petka i odklejacie. Kurz zostaje na taśmie, futerko zostaje. W ten sposób czyścimy całą figurkę.
Teraz jestem w trakcie odkładania petków na miejsce. Do napisania i życzcie mi powodzenia xd
~ Diario <3
spoko, tylko wydaje mi się, że jeśli te fuzzy petki będziemy czyścić w ten sposób częściej to jednak futro tez zacznie odchodzić :(
OdpowiedzUsuńZależy, jeśli są z G2, kilkunastoletnie, to niestety istnieje taka opcja. Na razie nie miałam takiego problemu c:
Usuń