77. Zakupowe Podsumowanie Lutego

Dzień dobry wszystkim,

witam Was bardzo serdecznie w kolejnym podsumowaniu miesiąca. W lutym zamierzam trochę przyhamować z zakupami xD Tak btw to mega szybko leci mi czas, już ósmy lutego. Przecież przed chwilą był Sylwester, co to ma znaczyć? xd

Jeszcze nigdzie   na blogu się nie chwaliłam, ale w styczniu udało mi się upolować mój wymarzony kalendarz adwentowy LPS z 2020 roku :D Także no, oczekiwanie na grudzień trwa. Pod tym względem dobrze, że czas szybko mija. U mnie są obecnie ferie (od 30 stycznia) i uwaga uwaga - jest śnieg! I to całkiem sporo, chyba z pół metra. Bardzo dużo w każdym razie. Zaczęłam już robić sesje zimowe c:

Paczka 1 - Vinted

W tej paczce znajdowała się figurka z g5 oraz NIB'ek <3 (NIB - New In Box - Nowe w pudełku)

Nazwałam ją Light. W jej rodzinie krąży na jej temat wiele plotek - m.in. taka, że włada światłem, potrafi zabić wzrokiem (no zobaczcie, jakie ma straszne oczy xD) itp. Czy to tylko plotki? To wie tylko sama Light...

Tak wygląda nasze pudełeczko! Jest w średnim stanie, ma kilka wgnieceń i otarć, ale z daleka tego nie widać. Do imion się szczególnie nie przykładałam xd

Nie no, spoko jest. Wygląda jak miś ;u;

I nasza malizna sowopodobna. Dziwnie patrzy, tak niepokojąco. Mam już Cukierek w kolekcji (nie odmieniłam, bo to baba), ale no nieważne (:

Paczka 2 - Vinted

Do zakupu tych figurek przymierzałam się od dłuższego czasu. W końcu są ze mną (': 

Gratis dostałam bardzo dobre cukierki 😌

Zdjęcia robiłam na tle książki "Był sobie szczeniak. Ellie". Polecam, swoją drogą.

Kto jak kto, ale on wygląda na Mariana. To mój drugi krabeł, więc ten poprzedni *sprawdzanie, jak ma na imię*, Koral nie będzie już samotny. Jak tak teraz patrzę na zacną mordę Mariana, to wygląda mi trochę na babę, ale trudno ~

Jego imię można interpretować na dwa sposoby:

Wersja 1: Płyn do mycia podłóg ✨

Wersja 2: Jakiś typek z Wednesday 🤷

Zacny całkiem ten motyl 🦋

Moja druga figurka ze szklanymi oczami! ❤️‍🔥

Jeśli chodzi o imię, to nie ja jestem jego autorką, a mój przewspaniały, najukochańszy i najcudowniejszy na świecie Puszek. Zapytałam go, jak powinna mieć na imię ta papuga.

- Miau  :3 

I krótki wywiad z tak wspaniałym wymyślaczem imion artystą:

[Diario] - Panie Puszku, ma pan coś ciekawego do powiedzenia na temat imienia tego oto stworzenia?

[Punio] *myje się*

[D] - Słonko, ale to ważne jest bardzo, bo wszyscy są ciekawi, skąd ten wspaniały pomysł

[P] *Wzdycha i liże mi palec, a następnie ziewa*

[D] - Nic kitku nie powie? :0 

[P] *Udaje, że śpi*

[D, myśli] ~ No tak. Ym.... Mam pomysł.

[D] *Wychodzi z pokoju i wchodzi ponownie* 

       - ✨kicikicikicikici✨ Powiesz coś o tym imieniu? 

[P] - Miau :3

[D] - Ojej ❤️‍🔥

No, także wszystko już wiemy, papuga nazywa się MIAU, bo MIAU. Nic dodać, nic ująć. 

Nie mam za dużo do powiedzenia na jej temat, ale jest całkiem urocza ^^

I mamy ośmiorniczkę 😍

Ma ona bardzo zacne szczegóły - kropki w rozgwieździe i znaczki w oczach. Mam też figurkę, która była z nią orginalnie w zestawie - Addison, można ją zobaczyć w styczniowym podsumowaniu. 

Imię koleżanki wzięło się z książki "Bajki kota na płocie" 🦫

Paczka 3 - Vinted

W niej znajdował się tylko i wyłącznie OcToPuSeK, i to nie byle jaki - #743, ekskluzyw Kohl'a. Dałam za nią 20 zł i chyba lekko przepłaciłam. Jeśli ktoś wie, ile jest warta, to proszę o pomoc xD

Edit: Zapytałam na facebooku i podobno 70-85 zł. No nieźle :0

I kolejne imię z Wednesday, no co ja poradzę ~

Paczka 4 - Facebook/ Vinted

Na Facebooku należę do wielu lps'owych grup i to na jednej z nich udało mi się znaleźć ośmiorniczkę #2264 za 6 zł :D Końcowa transakcja odbyła się na Vinted, stąd ta ✨ upośledzona kreska✨ (/) 

(Wiem, wspaniałe tło, ale akurat telefon ładuję 🤷)

Czyż ona nie jest PRZEŚLICZNA?

Paczka 5 - Vinted

Wspaniałe figureczniki ^^

Zdjęcia robiłam na tle książki "Kocie historie".

Niedawno czytałam Opowieści z Narnii (nie dałam cudzysłowiu, bo mi się nie chce), więc naturalnie (jak w Piątnicy) nazwałam go Aslan. Ma lekko zdrapany nosek, ale mi to nie przeszkadza. Jest pocztówkowym zwierzusiem. 

Ale jest przecudny! ^^

Kotki są naprawdę cudne, a ten kształt jest już totalnie słodziutki. Ja nazywam go wolf cat'y ^^

Choco totalnie nie wyglądał mi na saszetkowicza, ale jednak taki jest. Brązowe koty są ogólnie cudowne, tym bardziej w realu.

Chciałam ją nazwać Muszelka, ale zamiast "u" nacisnęło mi się "y". Bardzo fajnie nawiązuje to do tego, że koleżanka jest myszą.

Kolega tukan jest całkiem zacny. Ma naprawdę ładny dzióbełek i kolorki ^^

Orginalnie była ona z moją Irys #511. Aż mi się przypomniało, jak bardzo uwielbiam Irys ❤️‍🔥

Zacny gołąb, doprawdy. 

Teraz mam mały cel, chcę mieć wszystkie lamy z G2. Są tylko trzy, więc myślę, że dam radę xd Historia jej imienia jest ciekawa, kojarzycie piosenkę "Lama in my living room"? No więc ✨zabrałam NG✨ ze słowa living i mamy koleżankę Livi.

Paczka 6 - Vinted

Zdjęcia robione na tle książki "Elf i pierwsza gwiazdka". Serio polubiłam robienie zdjęć na tle książek xd Mam nadzieję, że zdjęcia nie są za ciemne, zależało mi, aby zrobić je jeszcze w świetle dziennym.

Wahałam się pomiędzy imionami Timi a Igi, ale końcowo nasz jaszczur otrzymał to pierwsze. Uwielbiam jaszczurki z taką fakturką ❤️‍🔥

Tutaj jest trochę ciemnawo. Bardzo śliczny ✨Lwik✨. Co do imienia, wybrałam bardzo klasycznie. 

Nasz kolega Alfredzik zasilił populację..... *Zapomnienie, jak nazywają się te zwierzaki*... O, pancerników. Dzięki temu ich ilość w mojej kolekcji na dzień dzisiejszy to ✨dwa✨.

Jest całkiem urocza, moja pierwsza pandka. Niestety ma naprasowane oczy :')

Mam w kolekcji już jedną Bonnie, ale to imię pasowało mi tak bardzo do tego króliczka, że postanowiłam je powtórzyć. 

Paczka 7 - Facebook/Vinted

Figurki te kupiłam od tej samej sprzedającej, od której kupiłam Ariel. 

I opis taki sam, jak przy poprzedniej paczce ------------>Zdjęcia robione na tle książki "Elf i pierwsza gwiazdka". Serio polubiłam robienie zdjęć na tle książek xd Mam nadzieję, że zdjęcia nie są za ciemne, zależało mi, aby zrobić je jeszcze w świetle dziennym. <------ Oczywiście nie trzeba tego czytać drugi raz ❤️‍🔥

Gratis dostałam łopatę i kapelusz, który pasuję na Biancę i Bueno.

Opisy figurek tych pisałam mając 38.1° gorączki, więc mogą nie być zbyt wybitne.

Wzięłam ją, bo była za 4 złote, okej? xd

Grażynka niestety jest lekko upośledzona, ale już trudno (': 

Miała na ryjku dużo brudu, ale udało mi się pozbyć większości bezacetonowym zmywaczem do paznokci. Pod koniec posta pokażę rezultat ✨ Zależało mi, aby ją dokładnie wyczyścić, bo jest przesłodka ❤️

Ze względu na swoją przepiękność i słodycz został uhonorowany imieniem Puszek. Jest bardzo uroczy, jego rodziców pokażę pod koniec posta.

Stwierdziłam, że będzie pasować do niej imię na "J". Koleżanka jest całkiem całkiem, ale niestety ocenę ogólną psują te rzęsy.

Obstawiam, że mam już kogoś o takim imieniu w kolekszyn, ale mówi się trudno. Ładna jest i tyle, ale w sumie mogłam nazwać ją Róża 🌹

Po prostu uwielbiam ❤️ Nie dość, że śliczna, to jeszcze pocztówkowa, a co za tym idzie ze znaczkami w oczach ❤️‍🔥

W sumie nie mam o niej nic do powiedzenia oprócz tego, że ma wspaniały detal - ta rozgwiazda ma śmiejącą się minkę 😍

Po prostu się w nim zakochałam ❤️‍🔥 Jest przepiękny i ma gwiazdki w oczach, co bardzo cenię.

Paczka 8 - Facebook/ Vinted 

Figurki zakupione od tej samej sprzedającej, co poprzednio ✨ Gratis dostałam taki dodatek skrzynkę.

Był trochę upaskudzony, większości brudu udało mi się pozbyć. Odmalowałam także jego nosek ❤️

Zaraz pokażę Wam jego siostrę - bliźniaczkę =3 

(Tak wiem, mam już królika o imieniu Margolcia)

Oto i ona! No czyż oni nie są identyczni? Dokładnie takie same kolorki i rozłożenie łatek. Różnią się tylko kształtem ❤️

Niektórym figurkom z tej paczki odmalowywałam także oczy, m.in. Marszmelołowi. Nie no, uroczy jest. Niczego sobie.

Było dla mnie ogromnym zdziwieniem, że ma on tak niski numer. Dobra, wiem, mogłam się domyślić po tych cieniach nad oczami. Ale wyglądał mi na coś pomiędzy #300 - #600 xd Widocznie spędziłam w petkowym świecie za mało czasu :') 

Nie pytajcie o imię. 

Ma ona BłYsZcZąCą SkOrUpKę. W realu nienawidzę ślimaków i bardzo się ich brzydzę, ale Tiki na szczęście w niczym nie przypomina tych ochydnych robali bez skorupek....

PS. Teraz mi się przypomniało, że to jest MUSZLA, nie skorupka. Zdarza się

Jeśli dobrze popaczyłam, to jest ona wariantem! Otóż ten rybełeł #884 ma dwie wersje: tą moją i taką z kropkami w oczach. Zazwyczaj przy wariantach jest tak, że jedna z wersji jest warta więcej. Oby moja 🥲

  

Jest mega uroczy i sympatyczny ❤️ Obywatela o imieniu Rodzynek prawdopodobnie mam już w kolekcji, ale dawno przestałam się przejmować powtórzeniami imion.

Na początku myślałam, że jest ona wariantem #622 albo #1120, ale to są zupełnie inne figurki. Bardzo lubię ten znaczek w oczkach ✨

--- --- --- ---

Zdjęcia dodatkowe:

Jak widać ma oczy po mamie i kolor po tacie ❤️

Metamorfoza świniaczka

-----------------------------

Podsumowanie

Zdobyte w lutym figurki: 37

Ważniejsze osiągnięcia w lutym: W sumie nie ma

Ogólna liczba figurek pod koniec lutego: 538 

------------------------------

Petek miesiąca

W komentarzach możecie zagłosować, który petshop z tego posta najbardziej Wam się spodobał. Petek, który będzie miał najwięcej głosów, wygrywa! Wyniki w połowie marca w zakładce Petki Miesiąca. Jeśli między kilkoma figurkami będzie remis, decydujący głos będzie miała moja siostra.

-----------------------

Do napisania!

~ Diario <3